30 stycznia 2014

Andrzej Chłopecki: Alban Berg. Człowiek i dzieło czasu młodości. Od pieśni solowej do orkiestrowej

http://www.pwm.com.pl/Alban_Berg._Cz%B3owiek_i_dzie%B3o_czasu_m%B3odo%B6ci._Od_pie%B6ni_solowej_do_orkiestrowej__szczegoly__a0__gp2__id3243571.html
Tak się złożyło, że dopiero na początku nowego roku miałem możliwość czasową sięgnąć po  jedną z nowości PWM-u. Alban Berg. Człowiek i dzieło czasu młodości. Od pieśni solowej do orkiestrowej nieodżałowanego Andrzeja Chłopeckiego to lektura wybitna… ale także lektura, w której też wszelkie  najlepsze cechy pióra Chłopeckiego wychodzą na wierzch.

„Podjęcie mojego wątku bergowskiego nastąpiło na początku 1982 roku. Na podstawie dekretu o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego zostałem zwolniony z pracy w Polskim Radiu. W tym krytycznym dla mnie czasie Mieczysław Tomaszewski zaproponował mi kontrakt wydawniczy z Polskim Wydawnictwem Muzycznym na napisanie przeze mnie Berga monografii. Obiecał, że z tego zobowiązania się wywiążę. Dotąd tego nie uczyniłem Tu przedstawiana praca jest śladem i znakiem, że pragnę to wreszcie- po latach- uczynić. ”… Trzyma zatem czytelnik- poczynione na przestrzeni ponad trzydziestu lat- przemyślenia i rozważania autora dotyczące muzyki Berga… Nie jest to zatem jakaś chwilowa fascynacja owa muzyką, ale gruntownie przemyślany pewien punkt widzenia badacza, który zna samą estetykę austriackiego kompozytora jak- mówiąc może nieco kolokwialnie- mało kto. Pierwszym bohaterem książki jest oczywiście Alban Berg. Berg młody… pobierający nauki od Schoenberga… wchodzący w świat austriackiej bohemy… inspirowany wieloma zewnętrznymi czynnikami pozamuzycznymi, Berg, który podejmuje pierwsze próby kompozytorskie. Takiego Berga rysuje przed czytelnikiem Andrzej Chłopecki, ale też Berga, którym jest, jako pisarz i badacz żywo zaintrygowany. Książka podzielona została na trzy rozdziały uporządkowane w sposób chronologiczny. Co w sposób ewidentny uderza już od samego początku? Ukazanie osoby Berga- czy też jego twórczości- na tle epoki, osadzenie go w konkretnych realiach historyczno- politycznych. Oczyma (słowami ?) Chłopeckiego obserwujemy twórcze dojrzewanie Berga i samodzielne próby budowania swojej estetyki muzycznej- swojej, choć z drugiej strony wywiedzionej przecież od swego nauczyciela Arnolda Schönberga. Dołączone do książki wycinki partytur- okraszone obszernymi i niezwykle wręcz szczegółowymi komentarzami słownymi- pomagają czytelnikowi w jeszcze bardziej szczegółowym poznawaniu muzyki Berga. Zachęca też tym samym autor do sięgnięcia do partytur, które z kolei dzięki komentarzom Chłopeckiego okazują się, jakby bardziej przystępne i bardziej „odkryte” przed słuchaczem

W udzielonym Magdalenie Miecznickiej w roku 2007 wywiadzie dla „Dziennika” Norman Davies sformułował następujące zdanie: „Warsztat historyka musi polegać nie tylko na umiejętności zdobywania faktów, ale i na sztuce ich przekazywania”. Andrzej Chłopiecki ową „sztukę przekazywania” posiadał, na co dowodem jest właśnie ta książka. Napisana językiem przystępnym, acz kunsztownym i bogatym, ale też jest to książka, która otwiera czytelnika na niezwykły i piękny świat muzyki Albana Berga
Ode mnie: ******/ ******
Mikołaj Szykor
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz