28 lipca 2015

GURU KULTU...RY, PIERWSZA KSIĄŻKA O ROZWOJU OSOBISTYM, KTÓRĄ CHCIAŁEM MIEĆ


Kim jest Michał Wawrzyniak? Pierwotnie napisałbym nieco patetycznie, że jest mówcą motywacyjnym. Po kilku stronach jego książki punkt widzenia zdecydowanie się rozszerza, bo napisać o Wawrzyniaku mówca motywacyjny to jakby nic nie napisać.
On sam określa siebie, jako

"sprzedawcę wielu punktów widzenia. Szukam takiego- piszę dalej-, który w danym momencie życia pozwala mi zobaczyć jak najwięcej. Dzięki temu pomagam Ci wydobyć z każdej sytuacji, a także z całego Ciebie to, co najlepsze. Wierzę, że mamy o wiele większy potencjał, niż nam się wydaje."

To chyba też najlepsza definicja tego, czym Wawrzyniak się zajmuje.
Co jest największą zaletą tej książki? Bez wątpienia sam autor. Charyzmatyczny, pewien swoich poglądów, błyskotliwy, ze sporym dystansem do siebie samego, dowcipny i chyba co najważniejsze szczery. Czytając tą książkę masz wrażenie, że autor daje siebie jak na tacy opisując nie tylko sprawy typowo zawodowe, ale również ściśle prywatne.


Dla nie osobiście jest to książka o tyle ważna, że zmieniła moje patrzenie na sam dział książek rozwojowych. Do tej pory najzwyczajniej w świecie traktowałem je z dużym przymrużeniem oka. Trochę na zasadzie, że "nikt nie będzie mi mówił, co mam robić, żeby było mi lepiej, bo przecież sam doskonale to wiem". No może i tak, ale jednak okazuje się, że może jednak warto czasem kogoś posłuchać? 
Wawrzyniak jest tu bardzo dosadny. To jest książka dla tych, którzy chcą (chcą jest tu bardzo ważnym słowem) jednak zmienić swoje życie. A jeżeli nie chcesz tego życia zmieniać? To po cholerę ci ta książka?

"Nazywam się Michał Wawrzyniak i już wkrótce opowiem Ci o budowie prężnie działającej, profesjonalnej w każdy calu, dochodowej i odpornej na zmiany rynkowe marki. Choć na potrzeby tej książki możemy nazwać ją sektą i kultem"

Wawrzyniak znakomicie buduje narrację, ukazując krok po kroku, czego potrzebujesz do zrobienia kariery i osiągnięcia tak po ludzku rozumianego szczęścia. Co jest ważne? Rozpoczynamy od zmiany myślenia. Jeżeli nie wyobrażamy sobie naszego sukcesu to, jak go chcemy osiągnąć? To jest na serio ważne. Ale nie ma najmniejszego sensu, żebym nawet pokrótce w tym miejscu streszczał książkę. Po nią musisz sięgnąć... i wyciągnąć swoje wnioski. Na serio warto!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz