Trochę dziwaczna to książka. Pewnie przez to, że nigdy po
takie nie sięgałem, ale szczerze mówiąc, po czasie przekonałem się do niej.
Szukałem przecież książki lekkiej, którą da się połknąć dość szybko. Poszło
wybitnie szybko, bo propozycje utrzymane w formie dość swobodnej rozmowy czyta
się rzeczywiście błyskawicznie.
Wpis powstał we współpracy z empik.com
Ejchelberger i Jastrun ucięli więc sobie pogawędkę ogólnie
rzecz biorąc o kobietach. Bez jakichś
intelektualnych wygibasów w formie dość swobodnej. Mam jednak pewien problem z
tą książką. Nie do końca odnajduję się w tej rozmowie. Nie do końca jasny jest
też dla mnie adresat. W pewnych momentach czułem, że to książka typowo kobieca.
W innym znów, że jednak może bardziej męska. Dylemat w sumie pozostał, ale i
tak książkę warto przeczytać. Generalnie rozmowy toczą się dookoła ról męskich i żeńskich, zacierania czy może przenikania się różnić między kobietą a mężczyzną. Zahaczając też o tematykę wzajemnych relacji.
Plusem jest pewne przełamanie rozmówców i zaproszenie do
rozmowy Paulo Coelho, który dał się szczerze mówiąc przyłapać w dość
zaskakującej tematyce, ale tego już nie będę zdradzał… mnie osobiście
zaskoczył, ale też powiedział kilka rzeczy, które warto przemyśleć i wziąć do
siebie…
Książka łatwa i przyjemna… a przecież o to chodziło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz