Podczas nie tak dawnych rozmyślań
i rodzinnych rozmów na temat polskiej muzyki doszedłem do pewnej konstatacji,
iż twórczością jakiej nie musimy się wstydzić- jako Polacy- jest wyłącznie
muzyka jazzowa i klasyczna, a ponieważ muzyka klasyczna wciąż pozostaje muzyką dla ogółu nieznaną, warto włożyć wysiłek w promowanie rodzimego jazzu... o czym przy innej okazji.
28 maja 2013
Józef Kapustka Improvisations with Bashir.
Nowa płyta Józefa Kapustki (wyd. DUX), jest nagraniem, które
mnie osobiście zaskoczyło… choć może lepszym słowem będzie zafascynowało… i to
od pierwszych dźwięków. Mało spotykamy dziś takich nagrań… nagrań bez dwóch zdań
natchnionych, metafizycznych i… intymnych?
26 maja 2013
RGG Szymanowski
Zapowiedź wytwórni Fonografika, odnośnie nowej produkcji
tria RGG, przyjąłem z ogromnym zainteresowaniem. Powodów, jak zwykle było
kilka. Po pierwsze Szymanowski jest to
pierwsza płyta tria w nowym składzie (pianistę Przemysława Raminiaka zastąpił
Łukasz Ojdana)… po drugie, zaintrygowała mnie sama tematyka i „główna”
inspiracja muzyków, tym bardziej, iż osobiście mam do muzyki Szymanowskiego słabość…
24 maja 2013
DUX brzmi w Trzcinie na Skwerze
Wydawnictwo DUX we współpracy z Centrum Artystycznym Fabryka Trzciny
zaprasza na koncert z cyklu
DUX brzmi w Trzcinie
na Skwerze
27 maja 2013 r.
godz. 20:00
CRACOW DUO
21 maja 2013
Penderecki IV i V Symfonia
Pisząc ten tekst zastanawiałem się, czy nie popełniłem
pewnego błędu… czy nie powinienem wpierw zabrać się za IV i V, a dopiero
później za skończoną przeszło pięć lat później od IV a dwa od V, III Symfonię…
ale chyba dobrze się stało, że zdecydowałem się na taką a nie inną kolejność...
17 maja 2013
Pewne retrospekcje...
Temat przyszedł absolutnie przez przypadek. W zasadzie razem
z „przypominaniem” sobie pewnej płyty… choć paradoksalnie nie o płytę
bezpośrednio tu chodzi… choć może pośrednio…?
15 maja 2013
Agnieszka Lewandowska- Kąkol: Dźwięki, Szepty, Zgrzyty...
Książka Dźwięki,
Szepty, Zgrzyty Agnieszki Lewandowskiej- Kąkol (wyd. Fronda) to książka
intrygująca z kilku powodów. Pierwszym z nich są sami rozmówcy autorki…
kompozytorzy. Drugim są kierowane do nich pytania, świadczące o merytorycznym
przygotowaniu autorki. Po trzecie odpowiedzi… indywidualne spojrzenia na
współczesną twórczość i sporo anegdot. To wszystko składa się na znakomity
efekt finalny…
13 maja 2013
PRES SCORES
Bołt records już od pewnego czasu przypomina słuchaczom
kompozycje tworzone w Studio Eksperymentalnym Polskiego Radia. Ale co
najbardziej w samym pomyśle intrygujące, to nie sam fakt przypominania, ale
sposób realizacji. Już po raz czwarty (po PRES
Revisited; Zeitkratzer Plays PRES; DJ Lenar Re:PRES oraz Bogusław Schaeffer Assemblage) dostajemy
nowe realizacje kompozycji tworzonych w Eksperymentalnym Studio, w których jest
całe bogactwo realizatorskich pomysłów i to właśnie wydaje mi się w całym tym projekcie
najbardziej interesujące dla odbiorcy.
9 maja 2013
Krzysztof Penderecki III Symfonia
Trzecia Pendereckiego
(wydana jako nowość przez DUX)- kończona nieco „na raty”- o czym później- to
monumentalne dzieło, w którym kompozytor- jak pisze w szkicu dołączonym do
płyty Iwona Lindstedt- podjął próbę „skonstruowania
>>nowej syntezy<< i uniwersalnego języka muzycznego.”
5 maja 2013
Nowości, nowości
Dość dawno nie przeglądałem nowości płytowych, a pojawiło się kilka ciekawych propozycji, których nie można jakoś puścić mimochodem...
4 maja 2013
O odwadze i bezkompromisowości w polskim muzycznym i nie tylko show- biznesie... czyli szkic bardzo krótki, którego rozwinięcie przy innej okazji...
Zabierałem się do tego szkicu mówiąc kolokwialnie „jak pies do jeża”… niby był pomysł, na
kolejny felieton, ale sił i cierpliwości starczało na jedno zdanie… w zasadzie
na tytuł… zawsze było do roboty coś innego… a to środowa Liga Mistrzów (ach
ten Lewandowski x4), a to płyty, których ostatnio dostałem sporo (głównie dziś
lecą Symfonie Pendereckiego i kilka
innych fonograficznych „rodzynków” o których przy innej okazji)… aha no i do
tego NBA2K11, w którą ostatnimi czasy
z coraz większym upodobaniem gram… i jeszcze kilka obowiązków domowych… tak
właśnie perspektywa przelania kolejnych myśli jakoś systematycznie (sama z
siebie ?) oddalała się znacznie… ale do czasu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)