Nowa płyta wydana przez wydawnictwo DUX jest „propozycją”
wyjątkową. Rzadko bowiem spotykamy płyty, na których przedstawiona jest
twórczość ojca i syna… jeśli dodamy jeszcze do tego, iż jedną z solistek jest
córka Henryka Mikołaja Góreckiego… zestaw nazwisk okazuje się już „sporadyczny”
a może i nawet niespotykany?
28 grudnia 2012
20 grudnia 2012
Jakub Królikowski
Przedstawiając młodych kompozytorów (m.in. Paweł Hendrich, Sławomir Kupczak, Michał Dobrzyński, stanisław Bromboszcz), niejako siłą rzeczy pomijałem kompozytorów z mojego rodzimego poznańskiego środowiska. Postanawiając zmienić nieco ten stan rzeczy szukałem kompoztora po pierwsze intrygującego, po drugie dość dobrze mi znanego, i po trzecie- last but not least- szukałem kompozytora, którego estetyka odpowiada mi jako słuchaczowi. Jakub Królikowski jest kompozytorem wyjątkowym... wciąż poszukującym, ale z drugiej strony dość konsekwetnie kreślącym swój indywidualny styl kompozytorski... myślałem nad formą przedtawienia kompozytora... wpierw sięgnąłem po wywiad, który okazał się dla mnie formą najbadziej opowiednią. Wywiad jest pierwszą częścią prezentacji sylwetki młodego poznańskiego kompozytora... c.d.n...
18 grudnia 2012
Jerzy Pilch Dziennik
W otrzymanej niedawno z merlina
paczce otrzymałem obok „tradycyjnie” już muzyki książkę… Dawno nie czytałem dla
przyjemności… na ogół mój wolny czas poświęcałem słuchaniu muzyki i pisaniu o
muzyce. Chcąc nieco odsapnąć od pewnej „rutyny” postanowiłem „coś” przeczytać.
Jakiś czas szukałem w nowościach… w końcu znalazłem. Pewnym „impulsem” okazał
się tekst Andrzeja Horubały (Uważam Rze nr 38 (85)/2012: „Banały w śmiertelnym sosie”):
„Jerzy Pilch, pisarz banalny, znowu ucieka.
Pozostający gdzieś pomiędzy literaturą wysoką i niską, tworzący od lat pozór
pisarstwa, ucieka”. I tak i nie… jak zwykle. Jedno mi jednak przeszkadza w
tekście Andrzeja Horubały… subiektywizm… i pewien „konflikt” z Pilchem. Panowie
spierają się… Horubała w „Uważam Rze”, Pilch w „Dziennku”.
Nie czytałem
jak dotąd Pilcha… przyznawać się, czy nie? Mój znajomy- i owszem czytał- ale
nic nie pamięta- była to w końcu jego lektura szkolna. Mój tata- magister
filologii klasycznej wie „Pilch? Jeden z
najwybitniejszych”, ale nie bardzo potrafi sobie przypomnieć… jaka jest
zatem twórczość Pilcha…?
................................ cały tekst opublikoany na http://ciekawybloog.blogspot.com/
................................ cały tekst opublikoany na http://ciekawybloog.blogspot.com/
Wyniki konkursu
Witam...
ogłaszamy wyniki konkursu ogłoszonego niedawno na blogu... oto lista osób, które przesłały najciekawszych teksty... nagrody wyślemy pocztą po skontaktowaniu się wybranymi osobami... teksty zamieścimy w przyszłym roku 2013... częściowo na blogu only good music i częściowo na ciekawy blog. Dziękujemy wszystkim osobom biorącym udział w konkursie.
Lista osób, które wysłały najciekawsze teksty
Michał W.
Mariusz K.
Agnieszka K.
pozdrawiamy
AiM
ogłaszamy wyniki konkursu ogłoszonego niedawno na blogu... oto lista osób, które przesłały najciekawszych teksty... nagrody wyślemy pocztą po skontaktowaniu się wybranymi osobami... teksty zamieścimy w przyszłym roku 2013... częściowo na blogu only good music i częściowo na ciekawy blog. Dziękujemy wszystkim osobom biorącym udział w konkursie.
Lista osób, które wysłały najciekawsze teksty
Michał W.
Mariusz K.
Agnieszka K.
pozdrawiamy
AiM
17 grudnia 2012
Nowy...
Postanowiliśmy otworzyć nowy, nieco inny blog o nieco luźniejszej tematyce. Na only good music pojawiło się wiele różnorodnych rzeczy, przez co w pewien sposób odeszliśmy od naszego pierwotnego"muzycznego" założenia... zapraszamy zatem również na http://ciekawybloog.blogspot.com/...
AiM
AiM
15 grudnia 2012
John Tilbury plays Tomasz Sikorski
Nowa płyta Johna Tilbury’ego wydana wydawnictwo Bołt, to muzyczny
hołd oddany przyjacielowi Tomaszowi Sikorskiemu… dla mnie to pierwsze spotkanie
zarówno twórczością Sikorskiego jak
również ze sztuką pianistyczną Tilbury’ego okazało się niezwykle intrygujące i
wyjątkowe.
13 grudnia 2012
Artur Andrus Myśliwiecka
Płyta Myśliwiecka Artura Andrusa dość długo utrzymywała się bardzo wysoko
na listach płytowych bestsellerów… jak tylko merlin zaproponował mi przesłanie
płyty, nie zastanawiałem się długo… pewnie dlatego, że lubię poczucie humoru
Andrusa…
10 grudnia 2012
Lucjan Kydryński Gerschwin... czyta Marcin Kydryński
Będę szczery… nie do końca byłem przekonany do samego
zjawiska jakim są audiobooki…
pierwszy audiobook z jakim się
zetknąłem tak szybko jak go zdobyłem,
tak samo szybko wyrzuciłem do „kosza”. Sama książka była bardzo dobra, audiobook był mocno średni… ale już
drugie moje spotkanie z audiobookiem wydanym
przez PWM okazało się diametralnie inne…
8 grudnia 2012
Oliver Sacks Muzykofilia
Postanowiłem trochę poczytać…
okazja nadarzyła się dość szybko, gdyż otrzymałem od merlina pewną książkę.
Jedyne pytanie jakie stawiałem sobie, to czy będzie tu bardziej o muzyce czy
może bardziej o mózgu… pewien absurd tego pytania uświadomiłem sobie już po 30
stronach lektury.
4 grudnia 2012
Karol Lipiński
Muzyka Karola Lipińskiego (1790- 1861) okazała się dla mnie
dość sporym zaskoczeniem… podobnie jak w przypadku muzyki Grażyny Bacewicz,
postać i fragmenty twórczości Lipińskiego znane mi były raczej z wykładów, niż
ze spotkań z nią sam na sam w „domowym zaciszu”…
Konrad Skolarski... Rachmaninow, Skriabin, Prokofiew
Dość
długo zastanawiałem się nad nową płytą Konrada Skolarskiego… Rachmaninow,
Skriabin i Prokofiew to już- jeśli można to w ten sposób nazwać- klasyka.
Jednak to „klasyka”- już samo w sobie- okazuje się dużym wyzwaniem. Nazwiska
artystów, którzy sięgali po utwory nagrane przez Skolarskiego są nazwiskami
znaczącymi. II Sonatę Rachmaninowa (choć drugą wersję- odmienną trochę od tej, nagranej przez polskiego pianistę) nagrali m.in.: Hélène Grimaud, Olga Kern…
więcej pianistów sięgało po jego Preludia, m.in.: Boris Berezovsky, Vladimir
Horowitz czy Vladimir Ashkenazy. Po Prokofiewa sięgnął np. Frederic Chiu. I co
się okazuje… w Polsce mamy artystów, którzy mogą spokojnie konkurować z
wielkimi nazwiskami…
30 listopada 2012
Andrea Bocelli
28 listopada 2012
Ceclilia Bartoli
Postanowiłem znów nieco
zaryzykować. Po kilku albumach, które pomimo mniejszych lub większych uprzedzeń
okazały się znakomite… znalazłem na stronie merlina interesującą nowość. Długo
się niezastanawiając się dłużej postanowiłem zatem przekonać się sam do tej
płyty.
27 listopada 2012
KONCERT Dźwiękombinacje przełożony
W związku z chorobą jednego z wykonawów koncert Dźwiękombinacje został przełożony
NOWY TERMIN::: 10 GRUDNIA 2012 godz. 20:00
Serdecznie zapraszamy
NOWY TERMIN::: 10 GRUDNIA 2012 godz. 20:00
Serdecznie zapraszamy
Koncert Dźwiękombinacje
Serdecznie zapraszam na PRZEDOSTATNI stypendialny koncert
- po dwóch latach (2011/2012) realizacji stypendium artystycznego czas wypłynąć na szerokie wody :)
Finał projektu Lokal Na Poważnie, który będzie trwał nadal w podobnejf ormule, choć już nie stypendialnej, serdecznie polecam: 20 grudnia2012 o 20:00.
23 listopada 2012
KONKURS...
Wraz z merlin.pl ogłaszamy konkurs... zbliżający się koniec roku w pewien sposób skłania do podsumowań... zachęcamy do podsyłania recenzji płyt, które okazały się dla Was największym zaskoczeniem w mijającym roku.... do wygrania są 3 egzemplarze nowej płyty DVD grupy Mocarta Frak'n'roll... na recenzje czekamy do 14 grudnia na adres: skrzypaczka3@wp.pl ...
22 listopada 2012
Grażyna Bacewicz
Postanowiłem po raz drugi w życiu
sięgnąć po płytę z utworami Grażyny Bacewicz… do tej pory- sam w zasadzie nie
wiem dlaczego- jakoś unikałem jej twórczości. Nie powiem, kupiłem płytę
Krystiana Zimermana z muzyką polskiej kompozytorki, poznałem tym samym kameralny
fragment jej twórczości… ale to w zasadzie całe moje obcowanie z muzyką
Bacewicz. Możliwość uzupełnienia braków nadarzyła się wraz z ukazaniem się w
wytwórni płytowej DUX-u nowej płyty z Uwerturą oraz dwoma Koncertami
wiolonczelowymi Grażyny Bacewicz.
21 listopada 2012
Nominacje ICMA dla płyt DUXu
International Classical Music
Award
dla
płyt DUX
ICMA
(International Classical Music Award) to jedna z najbardziej prestiżowych
nagród w dziedzinie muzyki klasycznej.
Jury
rekomendujące płyty do nagrody składa się z przedstawicieli najważniejszych
specjalistycznych mediów muzycznych z całej Europy. W tegorocznej edycji byli
to redaktorzy naczelni oraz dziennikarze reprezentujący: Fono Forum (Niemcy), Crescendo
(Belgia), MDR Figaro (Niemcy), Gramofon (Węgry), Musica (Włochy),
Musik&Theater (Szwajcaria), Opera (Wielka Brytania), Orpheus (Rosja),
Pizzicato (Luksemburg), Radio 100,7 (Luksemburg), ResMusica (Francja), Andante
(Turcja), Rondo Classic (Finlandia), Scherzo (Hiszpania), portal Kultura
(Rosja), IMZ (Austria),.
Przyznanie
nominacji dla publikacji fonograficznych następuje z rekomendacji co najmniej
dwóch członków Jury. Fakt przyznania nominacji aż 4 płytom DUX jest wydarzeniem
bez precedensu i z pewnością przyczyni się do promocji polskiej muzyki i
polskich wykonawców poza granicami kraju.
Nominacją do ICMA 2012 wyróżniono
następujące pozycje:
o DUX 0336: SoYoung Yoon – skrzypce,
Piotr Borkowski – dyrygent, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Gorzowskiej.
(Czajkowski, Sibelius) – w kategorii: koncert
o DUX 0783: Serwacy Łagoda – Aleksander
Teliga, Zuzia – Aleksandra Buczek, Marcin – Leszek Skrla, Stanisław (Michał) –
Michał Partyka, Bartłomiej – Janusz Lewandowski, Chór i Orkiestra Opery na
Zamku w Szczecinie, Dyrygent – Warcisław Kunc, Kierownik chóru – Małgorzata
Bornowska. (Moniuszko „Verbum Nobile”) – w kategorii: opera
o DUX 0137: Ewa Mrowca – klawesyn
(Geoffroy) – w kategorii: instrumentalna muzyka barokowa
o DUX 0893/0894: Gajusz Kęska –
fortepian (Szymanowski) – w kategorii: instrument solo
Ogłoszenie
wyników oraz uroczyste przyznanie nagród ICMA odbędzie się dnia 18 marca 2013
roku w Mediolanie.
Płyty nominowane:
Debiut fonograficzny rewelacyjnej
skrzypaczki koreańskiej Soyoung Yoon -
laureatki I nagrody na
Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Yehudi Menuhina (2002), najmłodszej
zdobywczyni I nagrody na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym „Kulen Kampff” w
Kolonii (2003), finalistki Międzynarodowego Konkursu w Hanowerze (2003),
laureatki I miejsca na Międzynarodowym Konkursie im. Tibora Vargi (2005), na
którym otrzymała również specjalną nagrodę im. Bartóka, zdobywczyni tytułu
„Najlepszego Młodego Artysty” przyznanego przez Stowarzyszenie Muzyczne Korei (2005),
laureatki pełnej puli nagród na Konkursie Dawida Ojstracha, na którym odebrała
Grand Prix, nagrodę specjalną dla najlepszego wirtuoza oraz nagrodę specjalną
Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego (2006), laureatki Konkursu w
Indianapolis (2010), Konkursu Królowej Elżbiety w Brukseli (2009) i konkursu
Czajkowskiego w Moskwie (2007). W Polsce znana dzięki I nagrodzie na
Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego. To dzięki staraniom
Towarzystwa im. H. Wieniawskiego SoYoung Yoon nagrała swoją pierwszą w karierze
solową płytę (2012). Znalazły się na niej fascynujące interpretacje koncertów
skrzypcowych Czajkowskiego oraz Sibeliusa. Skrzypaczce towarzyszy Orkiestra
Filharmonii Gorzowskiej pod batutą Piotra Borkowskiego - jest to także pierwsza
płyta tej nowej polskiej orkiestry symfonicznej.
Po raz kolejny nakładem
wydawnictwa DUX ukazała się jedna z wspaniałych polskich oper, które warto
przypomnieć nie tylko miłośnikom gatunku. "Verbum Nobile" to lekka
opera komiczna, która zapoczątkowała współpracę Stanisława Moniuszki z Janem
Chęcińskim - autorem libretta do "Strasznego Dworu" i "Parii".
Przyjęta entuzjastycznie przez warszawską publiczność w 1861 roku, powraca w
bardzo dobrym wykonaniu zespołu szczecińskiej Opery Na Zamku, który ze swadą
interpretuje partyturę Moniuszki. Wokaliści często narzekają, że arie twórcy
polskiej opery narodowej są niewygodne – w wykonaniu znakomitych solistów nie
jest to odczuwalne, wręcz przeciwnie, akcja skrzy się dowcipem! Prosta fabuła,
oparta na wiążącej mocy raz danego szlacheckiego słowa oraz wdzięczna muzyka
przenoszą nas do XVII-wiecznej sielanki. Okazuje się, że Moniuszko to nie tylko
ikona muzyki polskiej, ale także kompozytor rangi międzynarodowej. Warte
posłuchania !
Jean Nicolas Geoffroy to jeden z mniej
znanych szerokiej publiczności klawesynistów francuskich XVII wieku. Płyta ze
suitami klawesynowymi w wykonaniu Ewy Mrowcy zawiera utwory z unikatowych
odpisów przechowywanych w zbiorach Bibliothèque Nationale w Paryżu. Poza
ciekawym repertuarem uwagę zwraca wyjątkowy instrument – kopia klawesynu
francuskiego wg Pierre’a Donzelague’a (1711) zbudowana w Hückeswagen w 1996
roku. Zgodnie z dawną praktyką, klawesynistka dobiera części cyklów dysponując pewną dowolnością, dzięki czemu całość zyskuje
osobisty dramaturgiczny rys. Klawesyn imponuje pełnym dźwiękiem, natomiast intrygująca
gra Ewy Mrowcy sprawia, że płyty słucha się z przyjemnością.
Trzy
sonaty fortepianowe Karola Szymanowskiego zawarte na dwóch płytach DUX w
wykonaniu Gajusza Kęski to pozycja warta polecenia. Wybitny pianista młodego
pokolenia podjął się nagrania całego cyklu, rzadko wykonywanego ze względu na
duże trudności techniczne utworów. Sam Szymanowski w rozmowie z Rubinsteinem
przyznał, że trudność owa była jego ambicją i poniekąd celem. Gajusz Kęska od
lat specjalizuje się w wykonawstwie muzyki polskiej, w szczególności dzieł
Chopina i właśnie Szymanowskiego. Słuchając płyty warto przeczytać książeczkę,
która zawiera esej pianisty przybliżający osobę Szymanowskiego oraz kreślący osobiste
refleksje wykonawcy. To także imponujący debiut !
17 listopada 2012
Michał Dobrzyński
Drugą nowością otrzymaną od wytwórni DUX, jest płyta z serii
„Młodzi kompozytorzy w hołdzie
Fryderykowi Chopinowi”. Płyta prezentująca twórczość Michała Dobrzyńskiego
jest płytą szczególną, która powinna odbić się echem w fachowej prasie…
niestety Muzyka 21 zajęta promowaniem
swoich wydawnictw na ten temat na razie milczy… pozostaje mieć nadzieję, że
znajdzie się kiedyś i tam miejsce dla kompozytorów spoza, że tak się wyrażę interesu wydawcy? Tak czy inaczej płyta jest wydarzeniem, które warto przyjąć z dużą
uwagą.
16 listopada 2012
Maja Sikorowska i Kroke
Maja Sikorowska i zespół KROKE nagrali płytę wyjątkową… i
choć sformułowanie to otwiera wiele recenzji, w tym wypadku nie jest tylko
powtarzanym frazesem, ale zdaniem napisanym całkiem serio i szczerze. „Dziewczyna
śpiewająca po grecku. Zespół czujący bezbłędnie etniczne klimaty. Bałkany i
Orient. Morze Śródziemne z jego wyspami, nieparzyste rytmy i melizmaty tworzą
razem świat niezwykły. Świat egzotyczny ale nie egzotyką rodem z taniego. To
jest muzyka pozostająca w pamięci na długo, płynąca z jej źródeł. Udajcie się z
nimi w podróż tam, gdzie miłość to wiersz miłosny, a nienawiść to pchnięcie
nożem”…
12 listopada 2012
Z miłości do tanga
Tak jak zapowiadałam,
najciekawszą składanką okazała się Z
miłości do tanga. Jakościowo odbiegająca nieco od poprzednich… ma prawo się
podobać, gdyż repertuarowo jest po prostu najciekawsza… jest klasyka (Gotan
Project) ale i artyści, o których jak dotąd- mówiąc nieco ogólnie- nie
słyszałam… i ci właśnie zaskoczyli mnie najbardziej… cieszę się, z tego, że na
płycie nie ma nieco tandeciarskich stylizowanych na tanga pseudo
instrumentalnych kawałków. Jest muzyka pełna klimatu, choć czasem nieco odległa
od prawdziwych tang.
10 listopada 2012
Muzyka 21...
Udało się… znów
przeczytałem niepokojąco niewłaściwą recenzję… w Muzyce 21… przypadek? Z całą pewnością nie… recenzja ta mieści się
w bardzo konsekwentnej polityce gazety… ale w tej recenzji osiągnięto doprawdy
mistrzostwo świata…
8 listopada 2012
Lady Pank Symfonicznie
Obrodziły nam w naszej rodzimej muzyce rozrywkowej- bądź co
bądź okaleczonej na wszelkie możliwe sposoby- premiery. Nie tak dawno przyszła
do mnie w paczce od merlina właśnie premiera- Lady Pank Symfonicznie. I co się okazuje…? Wcale nie trzeba pisać
kretyńskich tekstów, prostych badziewnych tematów, aby nagrać bardzo dobrą
płytę… lada chwila dojdzie do mnie również nowy T.Love, zobaczymy, czy rzeczywiście polska scena ma się tak źle…
póki co- jeśli chodzi o Lady Pank,
jest znakomicie, ale jak porównamy go z nowym Krawczykiem uznamy, że piszący
słowa iż polska muzyka rozrywkowa ma się nieźle solidnie grzmotnął się w głowę…
i słusznie, ale skupmy się na Lady Pank…
bo warto.
2 listopada 2012
Verbum nobile Stanisława Moniuszki
Moniuszko… ale właściwie dlaczego Moniuszko? Zastanawiałem
się już dość długo nad poznaniem oper Moniuszki… w domowym zaciszu. Ze wstydem
stwierdzam, że jest to pierwsza z jego oper w mojej płytotece. I bałem się
trochę, choć w sumie czego… przecież, jak świat światem, i jak Akademia
Akademią- względnie, jak Uniwersytet Uniwersytetem przekonuje się studentów, że
Moniuszko wielkim kompozytorem był… to z jednej strony, bo z drugiej strony
Marc Minkowski w wywiadzie dla dwutygodnik.com stwierdza: „Nie ma co ukrywać, Moniuszko nie był wybitnym kompozytorem- żaden z
niego Bach, czy Mozart. Ale z pewnością jego nazwisko zapisało się na stałe w
historii muzyki”. (cyt.za: www.dwutygodnik.com/artykul/2676-moniuszko-nie-byl-wybitnym-kompozytorem.htmlt).
A zatem był czy nie był? Z całą pewnością na polskie warunki był…
30 października 2012
Sławomir Kupczak
Postanowiłem znów sięgnąć po płytę wydaną przez
wytwórnię Bołt Records. Dzięki uprzejmości wytwórni Dux, dystrubutora nagrań, która udostępniła mi to nagranie mogłem
przekonać się po raz kolejny jak wiele odcieni, barw i pomysłów kryje się w
muzyce współczesnej… a jak wiele jeszcze w niej do odkrycia?
29 października 2012
KONTRowersje....
Różne są opinie, każdy ma swoją na dany temat, ale powiem
szczerze trochę przeszkadza mi forsowanie tezy odnośnie dofinansowywania
niewłaściwych płyt z publicznych pieniędzy. Generalnie redakcja „Muzyki 21” często stara się podkreślać,
że państwowe instytucje finansowe niewłaściwie rozdają swoje pieniądze
zagranicznym wytwórniom. Ostatnio oberwało się firmie Chandos, bo dofinansowano
jej nagranie płyty z utworami Lutosławskiego. Powiem szczerze przeszkadza mi
trochę pewien „konflikt interesów”, w końcu wydawcą „Muzyki 21” jest Wydawnictwo Muzyczne Acte Préalable…
25 października 2012
Edin Karamazov
I zaskoczenie… odkryłem płytę
przez przypadek zwabiony udziałem zjawiskowego Andreasa Scholla i Renée
Fleming postanowiłem sięgnąć po płytę Edina Karamazova. Po raz kolejny wybrałem
coś z listy merlina, przez zupełny przypadek. Ale odkrycia dzieją się właśnie
przez przypadek.
24 października 2012
Brahms- III i IV Symfonia
Nieco na przekór zasadzie promowania nieznanych kompozytorów
postanowiłem przyjrzeć się nagraniu dwóch symfonii Brahmsa- III Symfonia F-dur
op. 90 oraz IV Symfonia c-moll op. 98. Postanowiłem zatem zajrzeć w katalog
DUX-u… znalazłem nagranie pod batutą Bogusława Dawidowa… nagranie dobre i nieco
zaskakujące..
PWM na targach książki w Krakowie
Polskie Wydawnictwo Muzyczne zaprasza na stoisko A22.
Od 25 do 28 października zwiedzający Targi przy ul. Centralnej 41a będą mogli kupić książki i nuty w promocyjnych cenach.
W bogatej ofercie nie zabraknie publikacji Małgorzaty Gąsiorowskiej pt. "Kisielewski" nominowanej w tym roku do Nagrody im. Jana Długosza.
Bardzo interesująco zapowiadają się spotkania związane ze światem muzyki:
Czwartek 25.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z wiolonczelą. Prezentacja nowych utworów na wiolonczelę dla
dzieci.
Piątek 26.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z klarnetem. Prezentacja nowej szkoły na klarnet dla dzieci: "ABC na klarnet B lub C" Adama Brzozowskiego.
Sobota 27.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z gitarą. Minirecital i warsztat gitarowy. Prezentacja nowego
samouczka: "Gitara dla początkujących..." Arthura Dicka.
Sobota 27.10.2012 godz. 17:00
Spotkanie z najsłynniejszym krakowskim saksofonistą jazzowym - Januszem
Muniakiem - poświęcone publikacji "Lobagola" z jego kompozycjami.
Niedziela 28.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z muzyką dla dzieci w wieku 3-10 lat. Zabawy muzyczne pod
kierunkiem specjalistek z Centrum Muzyki i Muzykoterapii Gaia.
Wyjątkowym wydarzeniem będzie piątkowy (26.10.2012) koncert związany z 80. rocznicą urodzin Wojciecha Kilara. W programie znajdą się utwory, które skomponował on zarówno do filmów polskich, jak i zagranicznych. Przed publicznością wystąpi Katarzyna Marczak (klarnet) i Tomasz Śliwiński (fortepian). Uwaga! Koncert rozpocznie się o godz. 19:30 w Dworku Białoprądnickim (Kraków, ul. Papiernicza 2). Wstęp wolny!
Od 25 do 28 października zwiedzający Targi przy ul. Centralnej 41a będą mogli kupić książki i nuty w promocyjnych cenach.
W bogatej ofercie nie zabraknie publikacji Małgorzaty Gąsiorowskiej pt. "Kisielewski" nominowanej w tym roku do Nagrody im. Jana Długosza.
Bardzo interesująco zapowiadają się spotkania związane ze światem muzyki:
Czwartek 25.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z wiolonczelą. Prezentacja nowych utworów na wiolonczelę dla
dzieci.
Piątek 26.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z klarnetem. Prezentacja nowej szkoły na klarnet dla dzieci: "ABC na klarnet B lub C" Adama Brzozowskiego.
Sobota 27.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z gitarą. Minirecital i warsztat gitarowy. Prezentacja nowego
samouczka: "Gitara dla początkujących..." Arthura Dicka.
Sobota 27.10.2012 godz. 17:00
Spotkanie z najsłynniejszym krakowskim saksofonistą jazzowym - Januszem
Muniakiem - poświęcone publikacji "Lobagola" z jego kompozycjami.
Niedziela 28.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z muzyką dla dzieci w wieku 3-10 lat. Zabawy muzyczne pod
kierunkiem specjalistek z Centrum Muzyki i Muzykoterapii Gaia.
Wyjątkowym wydarzeniem będzie piątkowy (26.10.2012) koncert związany z 80. rocznicą urodzin Wojciecha Kilara. W programie znajdą się utwory, które skomponował on zarówno do filmów polskich, jak i zagranicznych. Przed publicznością wystąpi Katarzyna Marczak (klarnet) i Tomasz Śliwiński (fortepian). Uwaga! Koncert rozpocznie się o godz. 19:30 w Dworku Białoprądnickim (Kraków, ul. Papiernicza 2). Wstęp wolny!
23 października 2012
Black magic woman
Nowa inna składanka, jaką otrzymałam od merlina, czyli,
jak już nieco uchyliłam rąbka „tajemnicy” w poprzedniej recenzji, składanka
lepsza od poprzedniej… dlaczego? Być może dlatego, iż pojawiają się naprawdę
utwory całkowicie zjawiskowe. Souad
Massi, Sara Tavares, Ayo… znamy prawda? Ale są i zaskoczenia…
21 października 2012
Zmarł Przemysław Gintrowski
20 października zmarł Przemysław Gintrowski. Legendarny bard
solidarności… absolutnie jeden z najwybitniejszych. Trudno, naprawdę trudno
cokolwiek napisać… Jego płyty puszczane były w moim domu dość często.
Najbardziej poruszająca była płyta: „Raport
z oblężonego miasta”. Warto dziś do tej płyty wrócić… i pomyśleć o co
wówczas walczyli i co z tego dziś zostało. Bo okazuje się, że niewiele.
20 października 2012
Krzysztof Krawczyk, czyli tandeta ze szlagierami w tle
Jest!!! Jestem szczęśliwy…
najwybitniejszy z wybitnych. Pieśniarz nad pieśniarzami wydał nie jedną a dwie
nowe płyty… same hity. A teraz na poważnie. Ostatnio w „Uważam rze” (nr
38/2012) przeczytałem tekst promocyjno-recenzencki, a że mam poczucie humoru uśmiałem
się do łez. Otóż Adam Ciesielski napisał tekst „Powtórki i odkrycia”, co okazało się przyczynkiem do mojego
tekstu…
17 października 2012
Szymon Krzeszowiec
Płyta Szymona Krzeszowca Kaleidoscope ważna jest z kilku
względów. Po pierwsze prezentuje wybitne umiejętności skrzypka, po drugie
utwory wybrane na płytę- to swoisty pejzaż muzyczny polskich utworów powstałych
w latach 1975 (Sonata op. 36
Krzysztofa Meyera)- 2005 (Filo d’ Arianna
Eugeniusza Knapika).
„Na ów „kalejdoskop” składają się utwory kompozytorów, urodzonych
między rokiem 1927 (Witold Szalonek) a 1954 (Paweł Szymański i Tadeusz
Wielecki). A więc generacja „starsza” i jeszcze „średnio-starsza”. Najwcześniej
(1975) z zarejestrowanych na płycie utworów powstała Sonata op. 36 Krzysztofa
Meyera (1943), najpóźniej (2005)- Filo d’ Arianna Eugeniusza Knapika (1951).
Tak chronologiczna, jak i estetyczna rozpiętość jest tu duża, rozpiętość między
badaniem brzmieniowej „wytrzymałości” instrumentu Paganiniego i tego
instrumentu” fakturalnej „wytrzymałości” w dialogu z naszą współczesnością.
Jeśli chodzi o „metryki” utworów, rozpiętość mamy lat trzydziestu: 1975-2005;
jeśli chodzi o „metryki” kompozytorów lat 27, czyli mniej więcej analogicznie.”
Wreszcie ważna jest z jeszcze jednego powodu- mówiąc kolokwialnie nieco z innej
beczki- mianowicie wstęp do książeczki jest- jakże drobnym, ale jest- świadectwem
działalności śp. Andrzeja Chłopeckiego, który
zmarł w ubiegłym tygodniu. Stąd- proszę zrozumieć- często będę
posiłkował się cytatami z książeczki.
14 października 2012
Nowości z DUX-u
Wytwórnia Dux przedstawiła na swojej stronie kilka niezwykle interesujących nowości... niebawem, pojawią sie na blogu recenzje, dziś tylko informacje... zapraszam zatem na stronę DUX-u
8 października 2012
NEO QUARTET
Na płycie słychać
nasze muzyczne fascynacje stylami, które pojawiły się w ostatnich latach w
muzyce. Jest spora doza elektroniki (Stulgińska, Czerniewicz), jest i minima
music (Janssen, Lasoń) […], materiał w naszym mniemaniu różnorodny, tak jak
różnorodny jest świat wokół nas, gdzie jak to powiedział ktoś mądry: „jedyne co
jest pewne, to zmiany” (tekst Pawła Kapicy zamieszczony w książeczce
dołączonej do płyty CD)
Płyta Neo Quartet (w składzie: Karolina Piątkowska-Nowicka:
I skrzypce, Paweł Kapica: II skrzypce, Michał Markiewicz: altówka, Krzysztof
Pawłowski: wiolonczela) to album bez cienia wątpliwości wyjątkowy. Jedna ze
„składanek”- jak napisałem w poprzednim poście
nadal uważam to wyrażenie za nie do końca trafne- to prezentacja pięciu
kompozytorów i pięciu różnych stylistyk. Dla słuchacza to- mówiąc nieco
poetycko- możliwość obcowania sam na sam z pięcioma różnorodnymi muzycznymi
światami.
Płyta ta jest ciekawa z jeszcze jednego powodu. Kompozytorzy
zaprezentowani na płycie to z jednej strony kompozytorzy młodzi (Agnieszka
Stulgińska, Marek Czerniewicz) a z drugiej strony „starzy wyjadacze” (m.in.
Aleksander Lasoń). A zatem Neo Quartet
uraczył słuchacza nowymi muzycznymi tendencjami, co za tym idzie „słuchacz”-
może trochę nieświadomie- jest na bieżąco. Co- zwłaszcza dziś- okazuje się
wręcz niezwykłe.
Streepjes Guusa
Jansena to przykład minimal music-
jak napisał o utworze Paweł Kapica w
książeczce dołączonej do płyty- jednakże jak różne mogą być oblicza minimalu… porównując dajmy na to z minimalem Steve’a Reicha. Generalnie
nieco bliżej- jak się wydaje- minimalizmowi Reicha jest Marek Czerniewicz, ale
i tak to trochę „inna bajka”- o czym nieco później. Streepjes jest utworem trudnym technicznie- nasączonym flażoletami,
„połamanymi rytmami”- tym większe słowa uznania należą się muzykom kwartetu.
Wydaje się, że właśnie flażolety okazują się być pewnym spoiwem łączącym Streepjes z Kwartetem smyczkowym nr 6 Aleksandra Lasonia. Utwór niezwykle
wyrafinowany brzmieniowo i niezwykle… dyskretny, cichy, skryty… może wręcz
intymny. Z zachwycającą wokalizą skrzypiec (1m 29 sekund), która wręcz chwyta
słuchacza za serce. Choć kwartet jest dziełem jednoczęściowym, od 8 minuty
możemy usłyszeć wyraźną zmianę charakteru, co pozwala nam w pewnym sensie
podzielić go na dwie części dość intensywnie nasycone glissandami. Utwór Floral
Fairy Toshio Hosokawy, traktuję jako drobniejszą miniaturę- 6 minut.
Podobnie jak w poprzedzającym go Kwartecie słuchacz „atakowany jest” glissandami, jednakże nie mamy
wątpliwości, iż oba utwory- to dwie różne stylistyki. Utworem z mojej
perspektywy najciekawszym okazuje się Transparent
na kwartet smyczkowy i taśmę Marka Czerniewicza… najciekawszym… może przez
pewną przekorę? Bowiem jest to utwór, w który kwartet smyczkowy- a zatem w
pewnym sensie „bohater” płyty nie jest wcale „najważniejszy”. Najwięcej dzieje
się bowiem w partii taśmy, na którą nagrane zostały dźwięki klawesynu, organów
i fortepianu. Sam kompozytor zastrzega z resztą, iż: „partia kwartetu smyczkowego nie jest partią dominującą w
utworze-podczas przebiegu kompozycji powinna być możliwie najbardziej wtopiona
w dźwięki taśmy”. Partia kwartetu jest dość jednostajna. Statyka brzmień
jest tu niezaprzeczalnie dominująca
Akcja muzyczna utworu rozgrywa się na takim właśnie
„akompaniamencie” kwartetu. Kompozytor w uwagach do swojego utworu zaznacza, iż
możliwe są dwa warianty realizacji partii kwartetu:
a)muzycy wykonują swoje partie (możliwie) synchronicznie w tempie
wyznaczonym przez dźwięki akordeonu i wibrafonu (ósemkowe ostinato).Tempo to
ulega pewnym zachwianiom na co należy zwrócić uwagę (wersja a. koniecznie
obowiązuje wszystkich muzyków do t.53)
b)muzycy mogą wykonywać swe partie niezależnie od siebie, nie troszcząc
się o grę synchroniczną z pozostałymi wykonawcami, jednakże powinni powielać
pod względem rytmicznym wybrany przez siebie
element z partii taśmy np. wibrafon/akordeon lub dźwięki perkusyjne.
Element naśladowany może w trakcie gry podlegać zmianom np. w zależności od
jego słyszalności dla poszczególnego
wykonawcy.
Na akompaniamencie kwartetu
pojawiają się krótkie miniatury muzyczne- jak pisze kompozytor, jest to jakby
przegląd stylów z różnych- minionych epok… Ciekawe jest również zakończenie
utworu, gdyż na taśmę nagrano zatrzymujący się pociąg…
Płytę kończy utwór Agnieszki
Stulgińskiej- Impresje a kwartet
smyczkowy. Utwór podzielony de facto na
trzy części opatrzone osobnymi tytułami: I- Mgła
na kwartet i delay, II- Labirynt na
kwartet i taśmę, III- Istota na
kwartet i live electr. Drugi utwór rozszerzony brzmieniami elektronicznymi.
Cała płyta okazuje się niezwykle
ciekawym i bardzo udanym debiutem fonograficznym zespołu NeoQuartet.
Ode mnie: ******Wszystkie cytaty pochodzą z książeczki dołączonej do płyty CD, autorstwa: Pawła Kapicy. Autor tekstu składa również podziękowania Panu Markowi Czerniewiczowi, za udostępnienie partytury Jego utworu oraz wskazówek wykonawczych.
4 października 2012
Nowości z merlina
Nowości, jakie wybrałem do dzisiejszego posta to pozycje mające szansę na miano "klasyków" fonograficznych... jest- myślę, że już tradycyjnie- Glenn Gould, jest również Maurizio Pollini. Jest również często goszczący w nowościach Gustavo Dudamel, ale osobistym hitem dla mnie jest wydanie wszystkich płyt Marice'a Andre. Trębacza nietuzinkowego, grającego niespotykanym dźwiękiem....
29 września 2012
Vive la France! 3- czyli francuska muzyka
Spośród przesłanych mi przez sklep merlin.pl płyt-
składanek, zdecydowanie najlepszą jest Z
miłości do tanga. Najsłabiej wypada Vive
la France! 3… natomiast dość ciekawa okazuje się składanka Black magic
woman.
26 września 2012
Stanisław Bromboszcz- Młodzi Kompozytorzy w hołdzie Fryderykowi Chopinowi
Z niezwykłą uwagą, jak również ciekawością sięgam po płyty z
serii „Młodzi kompozytorzy w hołdzie
Fryderykowi Chopinowi”. Z tym większym zainteresowaniem przyjąłem przysłaną
mi przez DUX płytę Stanisława Bromboszcza z jego Muzyką kameralną. Wydawnictwo to zasługuje z całą pewnością na
uwagę z racji swojej roli, jaką spełnia, gdyż promowanie młodych kompozytorów
jest tak samo ważne dla nich samych, co dla słuchaczy poznających ich muzykę
Pięć utworów, z którymi mamy do czynienia to utwory z lat
2005- 2009, a zatem niemalże nowe. Co za tym idzie mamy do czynienia z
kompozycjami świeżymi i nieogranymi… swoją drogą, który z młodych kompozytorów
jest „ograny”… Jaka jest muzyka Stanisława Bromboszcza tak „z lotu ptaka”?
Nazwanie jej przemyślaną i niemalże kontemplacyjną myślę nie jest żadną
przesadą.
19 września 2012
Rafał Kwiatkowski i Szostakowicz
Chciałem trzymać się pewnej myśli wspólnej dla omawianych płyt i swojego rodzaju chronologii ukazywania się płyt. Stąd pewien zamysł, aby po płycie z Lutosławskim (2005 rok) przedstawić inną, niezwykle ciekawą płytę z Koncertami na wiolonczelę Szostakowicza (2006 rok). Znów- nie będę tego ukrywał, do sięgnięcia po płytę zachęcił mnie udział solisty- Rafała Kwiatkowskiego. Stąd właśnie wybór tego nagrania z katalogu DUX.
13 września 2012
Rafał Kwiatkowski i muzyka Lutosławskiego
Już jakiś czas temu otrzymałem paczkę od wydawnictwa DUX.
Tym razem bez nowości, ale za to z albumami, które mnie najbardziej intrygowały
w katalogu wydawcy. Zestaw jaki powstał już z racji samych wykonawców i
kompozytorów- co najmniej ciekawy. Dwie- nazwijmy nieco kolokwialnie-
„składanki”. Płyty Szymona Krzeszowca Kaleidoscope
oraz Neo Quartet- to propozycje fonograficzne, na których skład
utworów- jakkolwiek różnorodny, zawiera jednak jakieś cechy wspólne (o których
później). Pozostałe płyty- to nagrania monograficzne. Lutosławskim i
Szostakowiczem zainteresowałem przez udział solisty- Rafała Kwiatkowskiego.
Płyta Stanisława Bromboszcza z muzyką kameralną- to kolejna część z serii
„Młodzi Kompozytorzy w hołdzie Fryderykowi Chopinowi”… serii- i tu po raz
kolejny powtórzę się epitetem- intrygującej, niezwykłej z kilku powodów. Po
pierwsze jest ona swojego rodzaju kroniką nowej twórczości. Po drugie
prezentuje młodych i w większości nieznanych szerszemu gronu kompozytorów. Novella Sławomira Kupczaka- to kolejna
propozycja (a w zasadzie „współpropozycja”) z katalogu DUX powstała w
koprodukcji z wytwórnią Boltrecords…
i w reszcie Brahms z moją ukochaną 4 Symfonią… tak w zasadzie na deser.
Aby nie zaczynać zbytnio „awangardowo”, zacznę od Lutosławskiego i
Kwatkowskiego.
11 września 2012
Post o lekkim zabarwieniu politycznym… a może parapolitycznym?
Pisząc o niedawnych „wyskokach
artystki Kory, wszyscy dziennikarze- oprócz pojedynczych wyjątków- piszą o niej
artystka… pomieszanie artysty z celebrytą… jest dla mnie trochę dziwne… ale z
drugiej strony prowokuje do myślenia… Kim jest dziś artysta?
9 września 2012
Kilka dźwięków na piątkowy wieczór… a może niedzielne popołudnie…?
Jazzowa uczta, jaką rodzina Marsalisów zgotowała słuchaczowi
na płycie to jazz w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jazzowi giganci powiedzieć
tyle co nic nie powiedzieć. Pisząc o płytach, jakie niedawno- po paru latach
niesłuchania- „odkurzyłem” właśnie tą płytę- w głównej mierze- miałem na myśli.
Giganci jazzu, spotykają się by celebrować muzykę… Ellis, Branford, Wynton, i
najbardziej zagadkowi dla mnie Delfeayo oraz chyba najmłodszy Jason- to bez
cienia wątpliwości jazzowi geniusze, którzy nagrali płytę doskonałą. Jedyny
„mankament” to brak w rodzinie Marsalisów basisty- na płycie Roland Guerin. I
na tym minusy się kończą… całość uzupełnia znakomity Harry Connick, Jr (piano,
voc.) oraz Lucien Barbarin (Trombone).
7 września 2012
Post... nieco autobiograficzny...
Postanowiłem nie tak znów dawno nieco odpocząć od muzyki... po napisaniu pracy dyplomowej, która dziwnym trafem jakoś nie chcę się skończyć... ale nie idzie. Choć zamówiłem sobie w celu właśnie owego niemuzycznego odpoczynku kilka pozycji, które taki odpoczynek mi miały zapewnić... niedawno dostałem paczkę od merlina... choć całkowicie od muzyki uciec się nie dało... (dostałem bowiem dwie płyty: Black Magic Women i Z miłości do Tanga- składanki dobre,ale nie teraz o tym)... ale również dotarły dwie książki i dwa filmy. Spokój mój miały mi zapewnić- choć tematyka- zwłaszcza filmów nie łatwa- W ciemności Agnieszki Holland oraz Lęk wysokości Bartka Konopki i dwie książki... Marcina Wolskiego Post-Polonia i Dziennik Jerzego Pilcha... książki- nie ma co ukrywać różne od siebie nie tylko gatunkowo, ale językowo...tak czy inaczej... nie obyło się bez muzyki. Szukałem- choć może podświadomie- pretekstu, aby każde czytanie od kawy i właściwej muzyki rozpocząć. Traf chciał iż odkryłem na nowo nieco zapomniane i zakurzone już kurzem kilkuletnim płyty... co ja piszę fonograficzne arcydzieła. chwalić się, czy się nie chwalić? To już chyba nie w tym poście, bowiem newypada o arcydziełach pisać ukradkiem... chcąc odpoczać od muzyki odkryłem kilka płyt na nowo, które obecnie umialają mi czytanie diarystycznych zapisków Pilcha i powieściowo- satyrycznych spostrzeżeń Wolskiego... choć może nie wolno ich łączyć...? A i przy okazji udało mi się skończyć- ku radości całej rodziny- pracę dyplomową...
1 września 2012
Gabin... The First Ten Years
„Pierwsze dziesięciolecie” zespołu Gabin to prezentacja utworów,
które ukazują różne oblicza zespołu. Jest trochę chill-outu, elektroniki, instrumentów… zastanawiałem się słuchając
tej płyty, co sprawia, iż jest ona ciekawa? To właśnie owa muzyczna
różnorodność… przy równoczesnym wspólnym dla wszystkich utworów charakterze…
Paradoks? Może, ale tak właśnie jest z tą płytą.
31 sierpnia 2012
Nowości, nowości
Dziś w nowościach płyty z całą pewnością ciekawe, ale i nieco zaskakujące:
Płyta ta jest bez wątpienia największym z zaskoczeń. Rava- trębacz wyjątkowy, nietuzinkowy (zwłaszcza cenię sobie genialną płytę ze Stefano Bollanim)... tytuł już sam w sobie budzi pewne konotacje, ale powiem szczerze, nie spodziewałem się, iż Rava zabierze się za... Michaela Jacksona... ale biorąc pod uwagę dość duży skład, może być na prawdę ciekawie... choć musimy na płytę trochę jszcze poczekać...
28 sierpnia 2012
Kooltura...
Pomimo pewnych sympatii tudzież antypatii dziennikarskich postanowiłem "wczytać" się w pewien wywiad... postanawiając odsunąć pewne "poglądy" na bok, przyjrzałem się wywiadowi z Jackiem Żakowskim. Wywiad dotyczył "szeroko" rozumianej kultury... i okazał się niezwykle pobudzający do myślenia.
25 sierpnia 2012
The Mozart Sessions czyli Mozart na niedzielę
Wydana dość niedawno- i recenzowana przeze mnie- płyta Janka Lisieckiego skusiła mnie do sięgnięcia po płytę nieco starszą, bo z roku 1996 (wznowioną z resztą roku ubiegłym). Płyta ta jest ciekawa z kilku powodów i pokazuje ile muzycy par excellence jazzowi mogą wnieść do muzyki "klasycznej" bawiąc się nią i rozciągając w różne muzyczne strony... i udowadniając, iż czasem odejście od "sztywnego" zapisu partyturowego może przynieść doskonałe efekty.
19 sierpnia 2012
Popołudnie z klasyką, czyli Haydn na niedzielę
Zastanawiając się, co też mogę napisać- lub zaproponować na niedzielny wypoczynek, to "klasyka". Warto zaznaczyć, iż będę się trzymał właśnie terminu "klasyka". Zasugerował mi to mój wujek, podczas jednej z rozmów... rzeczywiście, termin "poważna" brzmi nieco... anachronicznie... i nieco nomen omen za poważnie... zaznaczam przy tym, iż będziemy nieco cofać się w czasie, bowiem nie będą to płyty najnowsze... dość już wstępów... Bohaterem "wieczoru" będzie dziś Marc Minkowski.
18 sierpnia 2012
Andy Harris Wasteland
Płyta , jaką otrzymałam od wytwórni DUX to płyta ciekawa.
Andy Harris to nie tylko kompozytor piszący muzykę przyjemną do słuchania, ale
i muzykę ciekawą. Utwory nagrane na płycie, są utworami reprezentatywnymi dla
stylu kompozytora. Najstarsze utwory Two
scenes from Nature- to kompozycje młodzieńcze z roku 1974, najmłodsza
kompozycja to Centrum z roku 2001.
Trochę zatem szkoda, iż nie usłyszeliśmy kompozycji nowszych, ale może to jakaś
wiadomość dla słuchacza, iż w zamyśle wydawcy jest kolejna płyta, tym razem z
nową twórczością?
17 sierpnia 2012
Muzyka na leniwy, piątkowy wieczór...
Płyty, na nieco leniwy, piątkowy wieczór, to płyty rzeczywiście rozleniwiające. Muzyka sączy się tu niemrawo- wychodzi z ciszy... mówiąc wprost, są to płyty absolutnie wyjątkowe, choć większość z nich- jak się okaże to nagrania niezupełnie nowe...
Muzyka 21, czyli recenzja, która nie powinna się pojawić
W
najnowszym numerze miesięcznika Muzyka 21, dość szumnie reklamującego się jako „najchętniej kupowany magazyn dla melomanów”,
znaleźć możemy- jak zwykle- garść recenzji. Ich niezwykle zróżnicowany poziom (bowiem
od dłuższego czasu czytam z dużym zaciekawieniem dobre recenzje Barbary
Jakubowskiej z oper wystawianych w MET) okazał się przyczynkiem do tegoż tekstu.
13 sierpnia 2012
Sade- Bring Me Home- Live 2011, cz. I
Nowa płyta Sade,
która została mi przesłana ze sklepu merlin.pl mnie wręcz oczarowała. Po
pierwsze i najważniejsze muzyką. Po drugie warstwą wizualną koncertu. Wielu
twierdzi, iż jest w tej muzyce coś magicznego! Ja się z tym zgadzam w stu
procentach, bowiem mnie ta płyta zauroczyła!
Kilka merlinowych nowości
Wakacje, wakacje... niby czas odpoczynku, ale wytwórnie pracują... kilka wyłowionych nowości to po części płyty uznanych już artystów, jak również płyty artystów nieznanych...
10 sierpnia 2012
Trio Live, czyli Prońko, Raminiak, Wendt
Płyta- przesłana mi z merlina- Trio Recital Live, to
propozycja trzech znakomitych muzyków. Wendt, Prońko i Raminiak, to przecież muzycy po
których można spodziewać się jazzowej uczty.
27 lipca 2012
Leszek Kułakowski i Jego jazzowe Szkice
Płyta, która została mi przesłana z wytwórni DUX, to fonograficzna gratka dla fanów jazzu, bowiem Piano Concerto oraz Sketches Leszka Kułakowskiego nie pozostawiają żadnych wątpliwości z czym mamy do czynienia… obie kompozycje są nasycone „do szpiku kości” jazzem.. i jest to ich niezaprzeczalny atut.
26 lipca 2012
Witold Szalonek Medusa
Witold Szalonek należy do grona stale poszerzających się
twórców, którzy nie zdobyli znaczącego uznania za życia… dziś trochę próbuje
się „odkurzyć” postać kompozytora, ale na ile będzie zabieg trwały, czas
zapewne pokarze… tymczasem płyta przesłana mi od wytwórni DUX (dystrybutora nagrań wydawnictwa Bołt, któe tą płytę wydało), to pozycja,
która postać Szalonka może na dobre „odświeżyć”, tym bardziej iż jest to płyta
bardzo dobra.
24 lipca 2012
Olivier Messiaen i Eugeniusz Knapik
Każdą płytę z muzyką Oliviera Messiaena przyjmuję z dużą
uwagą, ale również z pewnymi z góry założonymi wymaganiami… płyta przesłana mi
z wytwórni Dux- Vingt Regards sur
L'enfant- Jesus a w zasadzie interpretacja Eugeniusza Knapika moje
wymagania zaspokaja w stu procentach. Płyta nie jest nową interpretacją
pochodzi bowiem z roku 1979 (25- 28 IX), jest „odkurzoną” interpretacją z
Archiwum Polskiego Radia. Fakt ten pokazuje jak wiele jest jeszcze w tym
archiwum do odkrycia… bowiem gra Eugeniusza Knapika nie straciła- przez ponad
trzydzieści lat- nic ze swej intensywności .
19 lipca 2012
Unity Band i znakomity Pat Metheny
Nowa płyta Pata
Metheny’ ego, jaką otrzymałem od sklepu merlin.pl, to absolutna jazzowa uczta
na najwyższym artystycznym poziomie. Pat, po dwóch poprzednich płytach solo- What’s All About oraz Orchestrion- która
wbrew po trosze nazwie, a po trosze ilości użytych instrumentów jest płytą solo-
powraca w kwartecie (Unity Band)…
warto dodać, iż jest to powrót zdecydowanie udany.
18 lipca 2012
CELLOVATOR- Mikołaj Pałosz
Nie ukrywam, że spośród płyt podesłanych mi ostatnio przez wytwórnię
fonograficzną DUX płyta wiolonczelisty Mikołaja Pałosza była jedną z
najbardziej wyczekiwanych przeze mnie. Otóż płyta jest dla mnie absolutnym
odkryciem i potwierdza, iż młodzi polscy wykonawcy zajmujący się muzyką
współczesną stanowią absolutnie światową czołówkę...
7 lipca 2012
Muzyczne propozycje na wakacje...
Płyta Aleksandry Kurzak, którą otrzymałam od sklepu merlin.pl okazała się dla mnie zaskoczeniem... być może nie jest to oryginalny początek, tekstu, jednak w rzeczywistości tak było... obawiałam się, iż usłyszę manieryczne wibrato- oscylujące u niektórych solistek w granicach ćwierćtonów- natomiast usłyszałam doskonały głos i naprawdę dojrzałe interpretacje...
Subskrybuj:
Posty (Atom)