30 października 2012

Sławomir Kupczak

Kupczak: Novella - Agata Zubel
Postanowiłem znów sięgnąć po płytę wydaną przez wytwórnię Bołt Records. Dzięki uprzejmości wytwórni Dux, dystrubutora nagrań, która udostępniła mi to nagranie mogłem przekonać się po raz kolejny jak wiele odcieni, barw i pomysłów kryje się w muzyce współczesnej… a jak wiele jeszcze w niej do odkrycia?

29 października 2012

KONTRowersje....

Różne są opinie, każdy ma swoją na dany temat, ale powiem szczerze trochę przeszkadza mi forsowanie tezy odnośnie dofinansowywania niewłaściwych płyt z publicznych pieniędzy. Generalnie redakcja „Muzyki 21” często stara się podkreślać, że państwowe instytucje finansowe niewłaściwie rozdają swoje pieniądze zagranicznym wytwórniom. Ostatnio oberwało się firmie Chandos, bo dofinansowano jej nagranie płyty z utworami Lutosławskiego. Powiem szczerze przeszkadza mi trochę pewien „konflikt interesów”, w końcu wydawcą „Muzyki 21” jest Wydawnictwo Muzyczne Acte Préalable…

25 października 2012

Edin Karamazov


The Lute Is A Song
I zaskoczenie… odkryłem płytę przez przypadek zwabiony udziałem zjawiskowego Andreasa Scholla  i Renée Fleming postanowiłem sięgnąć po płytę Edina Karamazova. Po raz kolejny wybrałem coś z listy merlina, przez zupełny przypadek. Ale odkrycia dzieją się właśnie przez przypadek.

24 października 2012

Brahms- III i IV Symfonia



Nieco na przekór zasadzie promowania nieznanych kompozytorów postanowiłem przyjrzeć się nagraniu dwóch symfonii Brahmsa- III Symfonia F-dur op. 90 oraz IV Symfonia c-moll op. 98. Postanowiłem zatem zajrzeć w katalog DUX-u… znalazłem nagranie pod batutą Bogusława Dawidowa… nagranie dobre i nieco zaskakujące..

PWM na targach książki w Krakowie

Polskie Wydawnictwo Muzyczne zaprasza na stoisko A22.

Od 25 do 28 października zwiedzający Targi przy ul. Centralnej 41a będą mogli kupić książki i nuty w promocyjnych cenach.

W bogatej ofercie nie zabraknie publikacji Małgorzaty Gąsiorowskiej pt. "Kisielewski" nominowanej w tym roku do Nagrody im. Jana Długosza.

Bardzo interesująco zapowiadają się spotkania związane ze światem muzyki:

Czwartek 25.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z wiolonczelą. Prezentacja nowych utworów na wiolonczelę dla
dzieci.

Piątek 26.10.2012 godz. 15:00
Spotkanie z klarnetem. Prezentacja nowej szkoły na klarnet dla dzieci: "ABC na klarnet B lub C" Adama Brzozowskiego.

Sobota 27.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z gitarą. Minirecital i warsztat gitarowy. Prezentacja nowego
samouczka: "Gitara dla początkujących..." Arthura Dicka.

Sobota 27.10.2012 godz. 17:00
Spotkanie z najsłynniejszym krakowskim saksofonistą jazzowym - Januszem
Muniakiem - poświęcone publikacji "Lobagola" z jego kompozycjami.

Niedziela 28.10.2012 godz. 12:00
Spotkanie z muzyką dla dzieci w wieku 3-10 lat. Zabawy muzyczne pod
kierunkiem specjalistek z Centrum Muzyki i Muzykoterapii Gaia.

Wyjątkowym wydarzeniem będzie piątkowy (26.10.2012) koncert związany z 80. rocznicą urodzin Wojciecha Kilara. W programie znajdą się utwory, które skomponował on zarówno do filmów polskich, jak i zagranicznych. Przed publicznością wystąpi Katarzyna Marczak (klarnet) i Tomasz Śliwiński (fortepian). Uwaga! Koncert rozpocznie się o godz. 19:30 w Dworku Białoprądnickim (Kraków, ul. Papiernicza 2). Wstęp wolny!

23 października 2012

Black magic woman


Black Magic Woman
Nowa inna składanka, jaką otrzymałam od merlina, czyli, jak już nieco uchyliłam rąbka „tajemnicy” w poprzedniej recenzji, składanka lepsza od poprzedniej… dlaczego? Być może dlatego, iż pojawiają się naprawdę utwory całkowicie zjawiskowe. Souad Massi, Sara Tavares, Ayo… znamy prawda? Ale są i zaskoczenia…

21 października 2012

Zmarł Przemysław Gintrowski


20 października zmarł Przemysław Gintrowski. Legendarny bard solidarności… absolutnie jeden z najwybitniejszych. Trudno, naprawdę trudno cokolwiek napisać… Jego płyty puszczane były w moim domu dość często. Najbardziej poruszająca była płyta: „Raport z oblężonego miasta”. Warto dziś do tej płyty wrócić… i pomyśleć o co wówczas walczyli i co z tego dziś zostało. Bo okazuje się, że niewiele.  

20 października 2012

Krzysztof Krawczyk, czyli tandeta ze szlagierami w tle


Jest!!! Jestem szczęśliwy… najwybitniejszy z wybitnych. Pieśniarz nad pieśniarzami wydał nie jedną a dwie nowe płyty… same hity. A teraz na poważnie. Ostatnio w „Uważam rze” (nr 38/2012) przeczytałem tekst promocyjno-recenzencki, a że mam poczucie humoru uśmiałem się do łez. Otóż Adam Ciesielski napisał tekst „Powtórki i odkrycia”, co okazało się przyczynkiem do mojego tekstu…

17 października 2012

Szymon Krzeszowiec


Kaleidoscope
Płyta Szymona Krzeszowca Kaleidoscope ważna jest z kilku względów. Po pierwsze prezentuje wybitne umiejętności skrzypka, po drugie utwory wybrane na płytę- to swoisty pejzaż muzyczny polskich utworów powstałych w latach 1975 (Sonata op. 36 Krzysztofa Meyera)- 2005 (Filo d’ Arianna Eugeniusza Knapika).

„Na ów „kalejdoskop” składają się utwory kompozytorów, urodzonych między rokiem 1927 (Witold Szalonek) a 1954 (Paweł Szymański i Tadeusz Wielecki). A więc generacja „starsza” i jeszcze „średnio-starsza”. Najwcześniej (1975) z zarejestrowanych na płycie utworów powstała Sonata op. 36 Krzysztofa Meyera (1943), najpóźniej (2005)- Filo d’ Arianna Eugeniusza Knapika (1951). Tak chronologiczna, jak i estetyczna rozpiętość jest tu duża, rozpiętość między badaniem brzmieniowej „wytrzymałości” instrumentu Paganiniego i tego instrumentu” fakturalnej „wytrzymałości” w dialogu z naszą współczesnością. Jeśli chodzi o „metryki” utworów, rozpiętość mamy lat trzydziestu: 1975-2005; jeśli chodzi o „metryki” kompozytorów lat 27, czyli mniej więcej analogicznie.”

               Wreszcie ważna jest z jeszcze jednego powodu- mówiąc kolokwialnie nieco z innej beczki- mianowicie wstęp do książeczki jest- jakże drobnym, ale jest- świadectwem działalności śp. Andrzeja Chłopeckiego, który  zmarł w ubiegłym tygodniu. Stąd- proszę zrozumieć- często będę posiłkował się cytatami z książeczki.

14 października 2012

Nowości z DUX-u

Wytwórnia Dux przedstawiła na swojej stronie kilka niezwykle interesujących nowości... niebawem, pojawią sie na blogu recenzje, dziś tylko informacje... zapraszam zatem na stronę DUX-u




8 października 2012

NEO QUARTET


Na płycie słychać nasze muzyczne fascynacje stylami, które pojawiły się w ostatnich latach w muzyce. Jest spora doza elektroniki (Stulgińska, Czerniewicz), jest i minima music (Janssen, Lasoń) […], materiał w naszym mniemaniu różnorodny, tak jak różnorodny jest świat wokół nas, gdzie jak to powiedział ktoś mądry: „jedyne co jest pewne, to zmiany” (tekst Pawła Kapicy zamieszczony w książeczce dołączonej do płyty CD)
NeoQuartet - NeoQuartet

Płyta Neo Quartet (w składzie: Karolina Piątkowska-Nowicka: I skrzypce, Paweł Kapica: II skrzypce, Michał Markiewicz: altówka, Krzysztof Pawłowski: wiolonczela) to album bez cienia wątpliwości wyjątkowy. Jedna ze „składanek”- jak napisałem w poprzednim poście  nadal uważam to wyrażenie za nie do końca trafne- to prezentacja pięciu kompozytorów i pięciu różnych stylistyk. Dla słuchacza to- mówiąc nieco poetycko- możliwość obcowania sam na sam z pięcioma różnorodnymi muzycznymi światami.

Płyta ta jest ciekawa z jeszcze jednego powodu. Kompozytorzy zaprezentowani na płycie to z jednej strony kompozytorzy młodzi (Agnieszka Stulgińska, Marek Czerniewicz) a z drugiej strony „starzy wyjadacze” (m.in. Aleksander Lasoń).  A zatem Neo Quartet uraczył słuchacza nowymi muzycznymi tendencjami, co za tym idzie „słuchacz”- może trochę nieświadomie- jest na bieżąco. Co- zwłaszcza dziś- okazuje się wręcz niezwykłe.

Streepjes Guusa Jansena to przykład minimal music­- jak napisał o  utworze Paweł Kapica w książeczce dołączonej do płyty- jednakże jak różne mogą być oblicza minimalu… porównując dajmy na to z minimalem Steve’a Reicha. Generalnie nieco bliżej- jak się wydaje- minimalizmowi Reicha jest Marek Czerniewicz, ale i tak to trochę „inna bajka”- o czym nieco później. Streepjes jest utworem trudnym technicznie- nasączonym flażoletami, „połamanymi rytmami”- tym większe słowa uznania należą się muzykom kwartetu. Wydaje się, że właśnie flażolety okazują się być pewnym spoiwem łączącym Streepjes z Kwartetem smyczkowym nr 6 Aleksandra Lasonia. Utwór niezwykle wyrafinowany brzmieniowo i niezwykle… dyskretny, cichy, skryty… może wręcz intymny. Z zachwycającą wokalizą skrzypiec (1m 29 sekund), która wręcz chwyta słuchacza za serce. Choć kwartet jest dziełem jednoczęściowym, od 8 minuty możemy usłyszeć wyraźną zmianę charakteru, co pozwala nam w pewnym sensie podzielić go na dwie części dość intensywnie nasycone glissandami. Utwór Floral Fairy Toshio Hosokawy, traktuję jako drobniejszą miniaturę- 6 minut. Podobnie jak w poprzedzającym go Kwartecie słuchacz „atakowany jest” glissandami, jednakże nie mamy wątpliwości, iż oba utwory- to dwie różne stylistyki. Utworem z mojej perspektywy najciekawszym okazuje się Transparent na kwartet smyczkowy i taśmę Marka Czerniewicza… najciekawszym… może przez pewną przekorę? Bowiem jest to utwór, w który kwartet smyczkowy- a zatem w pewnym sensie „bohater” płyty nie jest wcale „najważniejszy”. Najwięcej dzieje się bowiem w partii taśmy, na którą nagrane zostały dźwięki klawesynu, organów i fortepianu. Sam kompozytor zastrzega z resztą, iż: „partia kwartetu smyczkowego nie jest partią dominującą w utworze-podczas przebiegu kompozycji powinna być możliwie najbardziej wtopiona w dźwięki taśmy”. Partia kwartetu jest dość jednostajna. Statyka brzmień jest tu niezaprzeczalnie dominująca


Akcja muzyczna utworu rozgrywa się na takim właśnie „akompaniamencie” kwartetu. Kompozytor w uwagach do swojego utworu zaznacza, iż możliwe są dwa warianty realizacji partii kwartetu:

a)muzycy wykonują swoje partie (możliwie) synchronicznie w tempie wyznaczonym przez dźwięki akordeonu i wibrafonu (ósemkowe ostinato).Tempo to ulega pewnym zachwianiom na co należy zwrócić uwagę (wersja a. koniecznie obowiązuje wszystkich muzyków do t.53)

b)muzycy mogą wykonywać swe partie niezależnie od siebie, nie troszcząc się o grę synchroniczną z pozostałymi wykonawcami, jednakże powinni powielać pod względem rytmicznym wybrany przez siebie  element z partii taśmy np. wibrafon/akordeon lub dźwięki perkusyjne. Element naśladowany może w trakcie gry podlegać zmianom np. w zależności od jego  słyszalności dla poszczególnego wykonawcy.

Na akompaniamencie kwartetu pojawiają się krótkie miniatury muzyczne- jak pisze kompozytor, jest to jakby przegląd stylów z różnych- minionych epok… Ciekawe jest również zakończenie utworu, gdyż na taśmę nagrano zatrzymujący się pociąg…

Płytę kończy utwór Agnieszki Stulgińskiej- Impresje a kwartet smyczkowy. Utwór podzielony de facto na trzy części opatrzone osobnymi tytułami: I- Mgła na kwartet i delay, II- Labirynt na kwartet i taśmę, III- Istota na kwartet i live electr. Drugi utwór rozszerzony brzmieniami elektronicznymi.

Cała płyta okazuje się niezwykle ciekawym i bardzo udanym debiutem fonograficznym zespołu NeoQuartet.
Ode mnie: ******

Wszystkie cytaty pochodzą z książeczki dołączonej do płyty CD, autorstwa: Pawła Kapicy. Autor tekstu składa również podziękowania Panu Markowi Czerniewiczowi, za udostępnienie partytury Jego utworu oraz wskazówek wykonawczych.

4 października 2012

Nowości z merlina

Nowości, jakie wybrałem do dzisiejszego posta to pozycje mające szansę na miano "klasyków" fonograficznych... jest- myślę, że już tradycyjnie- Glenn Gould, jest również Maurizio Pollini. Jest również często goszczący w nowościach Gustavo Dudamel, ale osobistym hitem dla mnie jest wydanie wszystkich płyt Marice'a Andre. Trębacza nietuzinkowego, grającego niespotykanym dźwiękiem....