1 grudnia 2015

Krzesimir Dębski tym razem klasyczny....


Krzesimir Dębski, jaki funkcjonuje w społecznej świadomości muzycznej jednoznacznie wiązany jest z kompozytorem muzyki filmowej i serialowej. Nieco bardziej świadomi kojarzyć go mogą jako członka supergrupy String Connection… ale dopiero wtajemniczeni skojarzą, że przecież Krzesimir 
Dębski to pełnokrwisty kompozytor z kręgu muzyki klasycznej.

Wpis jest owocem współpracy ze sklepem empik.com

Tak na dobrą sprawę wymyka się on dość zresztą zgrabnie stylistycznym określeniom. Nie do końca jazzowy, ale też nie ściśle klasyczny. Rozrywkowy? Momentami pewnie też. Pytanie, który jest najbardziej interesujący?

A problem tkwi w tym, że każdy po trochu. Filmowy jest może najbardziej przystępny. Co jednak najważniejsze? Niezależnie po jaką stylistykę sięga Dębski, zawsze słychać jego styl, kilka charakterystycznych dla niego harmonicznych rozwiązań, jego melodykę a przede wszystkim jego wyobraźnie muzyczną.

II Koncert Skrzypcowy nie jest kompozycją, jakąś mocno i nagminnie zaskakującą. Solidna warsztatowo, ale jednocześnie przystępna w odbiorze. To jest ważne. Muzyka współczesna, awangardowa może być też przystępna. Taka jest też ta płyta. Niezależnie, czy chwycimy za II Koncert skrzypcowy, czy za Wariacje na temat K. Dębskiego. Warto zwrócić uwagę na wykonawców, bo rzeczywiście potrafili w znakomity sposób oddać intencje kompozytora. Skrzypek Łukasz Błaszczyk, czy kontrabasista Adam Bogacki to muzycy dysponujący z jednej strony świetną techniką, a z drugiej ogromną muzyczną wyobraźnią. Jeżeli dodamy do tego Polską Orkiestrę Radiową- jedną z najlepszych polskich orkiestr bod batutą samego kompozytora dostajemy płytę której warto z całą pewnością posłuchać.

Dębski jest charakterystyczny, mało tego. Ten indywidualizm udało się mu przekazać w genach, co dziś najbardziej słychać u Jimka (Radzimira Dębskiego) zwłaszcza w projekcie z Miuoshem. Ale o tym na początku przyszłego roku przy rocznych podsumowaniach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz