3 września 2013

Odszedł Jarosław Śmietana.

2 września nadeszła do nas smutna wiadomość o śmierci jednego z najwybitniejszych muzyków na naszej scenie muzycznej Jarosława Śmietany. Gitarzysta po operacji guza mózgu przebywał w szpitalu, zmarł w wyniku komplikacji po operacji. Odszedł absolutny gigant i legenda, stąd też nie dziwi powrót do płyt, które nagrał, a tych jest sporo. Współpracował z czołówką- choć może należy napisać z gigantami światowego jazzu i bluesa, m.in. z Artem Farmerem, Eddie Hendersonem, Freddiem Hubbardem, Johnem Abercrombie czy Lee Konitzem.
Art Farmer play standards z triem Jarka Śmietany (Jarek Śmietana- gitary, Jacek Niedziela- kontrabas, Adam Czerwiński- perkusja), to dla mnie płyta absolutnie wyjątkowa, bo jest to album od którego w zasadzie zaczęła się moja przygoda z muzyką jazzową. Zdobyłem ją w zasadzie przez przypadek (dziś jest to pozycja niezwykle trudna do zdobycia) podczas wyprzedaży i likwidacji jednego ze sklepów w Poznaniu. Tak więc od w zasadzie pięciu lat z hakiem praktycznie z nią się nie rozstaję. Ale od dziś ta płyta brzmi już zupełnie inaczej… jest to płyta stylistycznie znakomita, z wyważonymi improwizacjami ukazującymi kunszt muzyczny artystów. Absolutnie przykładowa i obowiązkowa płyta.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz