18 października 2015

Przed Finałem Konkursu Chopinowskiego…

Nie tak dawno stwierdziłem, że Konkurs Chopinowski zaczyna się dla mnie w finale. Powodów jest kilka, choć ten najważniejszy jest taki, że bardzo mało jest kompozycji, które lubię w tym samym stopniu, co Koncerty Fortepianowe Chopina, o czym zresztą pisałem już kilkukrotnie. Poza tym są to kompozycje, które znam praktycznie na pamięć, i które za każdym razem są dla mnie szalenie intrygujące.

Dawno mnie tu nie było, ale prawda jest taka, że nie mogłem odpuścić sobie pisania o chopinowskich koncertach fortepianowych. Dziewięć razy e-moll i jeden f- moll. Takie są wybory uczestników. Co do samej dziesiątki… Richard- Hamelin, Shishkin, Nehring, Liu, i Cho. Piątka, która wydaje mi się najmocniejsza, choć koncerty potrafią wiele zweryfikować…

Do usłyszenia po pierwszym dniu przesłuchań finałowych.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz