Zachowanie Telewizji Polskiej i promowanie specjalnego wydania magazynu 4-4-2 po meczu Polska Niemcy jest nie tylko śmieszne, ale i najzwyczajniej w świecie żałosne.
To trochę tak, jakby pisać post o płycie, której okładkę oglądam w sklepie, ale której też za cholerę nie mogę kupić.
I nie przypominam sobie, żeby Polsat robił specjalne studio po meczu transmitowanym przez TVP1. Bo i po co?
Dziś jednak jest już nieco inaczej i inna aura towarzyszy polskim sportowcom (złoto siatkarzy). Poza tym wyniki są w miarę przyzwoite vide dobrze- i piszę to jako poznaniak z ciężkim sercem, bo mój rodzimy Kolejorz grał w europie bardzo mizernie... Legia prezentowała się w Lidze Mistrzow i tylko personalne frajerstwo sprawiło, że nie udało się jej przejść do fazy grupowej, więc w sumie nie jest tak źle. No, ale co można napisać na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem? Polacy wygrają. Serio... I to po dobrym meczu. Choć w sumie też każdy- byle nie bezbramkowy- remis mnie zadowoli.
Zdjęcia pobrałem z http://m.stadionnarodowy.org.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz