5 czerwca 2013

Arturas Bumšteinas Sleep An Attemp At Trying (substitute for insomnia medication)

Po mocno intrygujących Heap of Language i czekającej jeszcze na swoją recenzję Uniforms, nową płytę Arturasa Bumšteinasa (wyd. Bołt Records) przyjąłem ze sporym zainteresowaniem z jednej i ze sporymi nadziejami na kolejne muzyczne spotkanie z oryginalną i intrygującą twórczością z drugiej strony…


Dziewięć kompozycji nagranych na płycie można potraktować, jako drobniejszych rozmiarów miniatury… najdłuższa trwa 6:29, najkrótsza 3:08. Warto je również „czytać”, jako swojego rodzaju brzmieniową na wpół improwizowaną wprawkę kompozytorską… sam kompozytor pisze w ten sposób: Te pieśni pochodzą z fikcyjnej audycji dla osób cierpiących na bezsenność. Skomponowane zostały w oparciu o próbki autentycznych nagrań relaksacyjnych i dźwiękowych >>środków nasennych<<. Te ostatnie potraktowałem jako punkt odniesienia dla instrumentalnych i wokalnych improwizacji, które zmiksowałem w spójną muzyczną strukturę. Początkowo próbowałem znaleźć pewne cechy wspólne projektu Sleep An Attemp At Trying z poprzednimi wydanymi na płytach, Heap of Language czy Uniforms. Jeżeli chcieć te cechy wynotować, to na pewno pierwszą rzucającą się w zasadzie od samego początku jest operowanie powtarzanymi motywami… i dokładanie na owe motywy kolejnych barw, ale nie tylko. Ważną i charakterystyczną dla kompozytora cechą jest również poszukiwanie barw… w tym wypadku operowanie szeptem (szept pojawia się już w rozpoczynającym cały album Prelude/ Interlude oraz w My Sedative Friends) lub pół-szeptaną wokalizą (Pappinsong) czy elektroniką (np. We Watch TV) i brzmieniami szumowymi. 
Projekt Sleep An Attemp At Trying (substitute for insomnia medication), być może nie jest projektem w pełni ukazującym możliwości Arturasa Bumsteinasa, ale na pewno stanowi pewnego rodzaju „uzupełnienie” świata dźwiękowego i brzmieniowego kompozytora.

Ode mnie: *****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz