17 czerwca 2013

Nowy....

Czyli o jazzie i jego zakamarkach.
W zasadzie ten blog by nie powstał. Długo biłem się z myślami nad sensem jego powstania. Ostatecznie przeważyła pewna myśl… w stylu, co jako Polacy możemy dać światu i z czego w sensie muzycznym możemy być dumni. Wnioski są tyleż oczywiste co łatwe do wyciągnięcia. Dumni możemy być wyłącznie z tego, co wciąż nie doczekało się należytej uwagi naszego społeczeństwa.
Czyli pogadajmy o jazzie na poważnie… http://www.nocnyjazz.blogspot.com/
Niestety dziś funkcjonuje- co jest absolutnie niepojęte- pewien mit jazzmana, jako osoby grającej co popadnie, takiego, co zamyka oczy i gra byle co… oczywiście stereotyp absolutnie niepasujący do muzyki jazzowej. Albo jeszcze inaczej… jazzmanów, jak i muzykę jazzową traktuje się i to również w środowisku muzyki klasycznej, z przysłowiowym „przymrużeniem oka”… dlaczego? W zasadzie nikt nie potrafi na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Ten blog ma jedno w zasadzie muzyczne zadanie (podobnie jak traktujący głównie o muzyce klasycznej only good music), promocję dobrej muzyki jazzowej i muzyki improwizowanej, nie zawsze dającej się ściśle zaklasyfikować jak jazz par excellence… sam problem terminologiczny znakomicie i trafnie ukazał w tekście Amerykański jazz i blues. Korzenie, rozkwit, współczesność (w: Nowa muzyka amerykańska pod red. Jana Topolskiego, Kraków 2010) Tomasz Szachowski: „Mimo upływu co najmniej stu lat od swoich narodzin, jazz nie przestał być jednym z fenomenów współczesnej kultury, symbolizującym amerykańską wrażliwość i temperament. Jest sztuką wciąż zmieniającą się i odradzającą, której twórcy szukają źródeł inspiracji choćby w zbliżeniu z innymi gatunkami. […] Definicja jazzu wciąż jest modyfikowana i uzupełniana, ale w gruncie rzeczy nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: co to jest jazz? […] mimo powstawania rozbudowanych, naukowych, uwzględniających aspekt historyczny i stylistyczny propozycji, nie istnieje jedyna powszechnie akceptowana definicja jazzu, choć, paradoksalnie, w praktyce potrafimy określić dana muzykę jako >>jazz<< lub >>niejazz<<”... 
http://www.nocnyjazz.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz